
Okres swoistej mowy dziecięcej
Najdłuższa, ale też ostatnia faza rozwoju mowy to okres swoistej mowy dziecięcej. Etap ten kończy się około szóstego / siódmego roku życia. Nie oznacza to jednak, że w mowie dziecka nic już się nie zmieni. W tym czasie dalej rozwija się sprawność artykulacyjna, zwiększa się słownik czynny, pojawiają się pełne zdania złożone.
[heart_this]
Początkowo normalnym zjawiskiem jest przestawianie głosek i sylab (np. kolomotywa / lokomotywa; chciałamby / chciałabym), budowanie wyrazów w oparciu o inne wyrazy (np. zatelefonić = zadzwonić), dużo wyrazów dziecko wymyśla na podstawie przyswojonych do tego czasu zasad. Są to tak zwane neologizmy w mowie dziecięcej, które bardzo często zgodne są z pewnymi zasadami słowotwórstwa, ale użytymi w niewłaściwy sposób. W ten sposób powstają naprawę śmieszne twory słowne, które warto zapisywać na pamiątkę.
Między czwartym a piątym rokiem życia pojawia się masa pytań, wypowiedzi dziecka mają ciągi przyczynowo-skutkowe, dzieci różnicują słuchowo wypowiedzi błędne i prawidłowe, chętnie również poprawiają dorosłych. Nie bez powodu wiek ten nazywany jest „wiekiem pytań”. Dziecko porządkuje sobie także zdobyte informacje powtarzając je na głos.
W miarę upływu czasu osiągaja także sprawność artykulacyjną, a co za tym idzie potrafi prawidłowo wypowiadać wszystkie głoski.
U czterolatków powinien wystąpić szereg głosek syczących: s, z, c, dz, a u pięcio- i sześciolatków głoski szumiące: sz, ż, cz, dż, a także głoska r, która wcześniej jest zastępowana przez l lub j.
Do ukończenia szóstego roku życia przy prawidłowym rozwoju mowy, dziecko powinno opanować wszystkie głoski naszego języka, jak również jego gramatykę.

