
Zapisywanie nazwisk obcojęzycznych
Nazwiska z innych języków, które w języku polskim odmieniają się, zapisujemy z apostrofem poprzedzającym końcówkę fleksyjną odpowiednią dla danego przypadka, lub bez apostrofu. O ile w języku mówionym odmiana obcych nazwisk nie sprawia nam zazwyczaj problemu, jeśli chodzi o ich zapis czasem zdarza się, że po temacie słowa, przed zapisem końcówki fleksyjnej ręka zawiśnie nam w powietrzu …
Kiedy używamy apostrofu?
- Kiedy odmieniamy nazwiska angielskie i francuskie zakończone w piśmie na samogłoskę, która w istocie nie jest wymawiana (Deloroche – Delaroche’a; Joyce – Joyce’a)
- Kiedy odmieniamy nazwiska angielskie i francuskie zakończone w piśmie grupą liter oddających w mowie samogłoskę (Marais – Marais’go [Marego] – Marais’mu [Maremu] – Marais’m [Marem])
- W dopełniaczu, celowniku i bierniku nazwisk francuskich i angielskich, które kończą się na literę y występującej po spółgłosce (Kennedy – Kennedy’emu – Kennedy’ego)
Kiedy nie używamy apostrofu?
- Kiedy odmieniamy nazwiska zakończone w mowie na samogłoskę (Heine – Heinego – Heinemu)
- Kiedy odmieniamy nazwiska zakończone w mowie na spółgłoskę (McDonald – McDonaldzie – McDonalda)
- W narzędniku i miejscowniku nazwisk zakończonych na „y” po spółgłosce (Kennedy – Kennedym)
- Kiedy odmieniamy nazwiska zakończone na „y” po samogłosce (Disney – Disneya – Disneyowi)
Dwa rodzaje odmiany w przypadku jednego nazwiska
Jak na pewno zauważyliście w przypadku nazwiska Kennedy występują dwa rodzaje odmiany w zależności od przypadka raz stosujemy zapis z apostrofem a raz bez niego. Jeśli nie chcecie się nad tym zbytnio głowić mogę sprzedać Wam moją własną metodę. Jest bardzo prosta, taka dla przedszkolaków, ale ostrzegam, że nie jest sprawdzona na wszystkich tego typu nazwiskach.
Jeśli w odmianie miałyby znaleźć się koło siebie dwie samogłoski lub dwie spółgłoski, stosujemy apostrof by je rozdzielić. Ot co.
ŹLE:
głupio by wyglądało: Joycea (to by zalatywało łaciną)
albo: Maraisgo (prawda, że bez sensu?)
Jak odmieniamy nazwy firm pochodzące od angielskich nazwisk?
Jeśli w nazwie firmy, która pochodzi np. od nazwiska właściciela występuje już apostrof, należy pamiętać, że jest on angielską formą dopełniacza (po polsku dosłownie: D. kogo jest ta firma? McDonalda; po angielsku: McDonald’s. W polskiej odmianie przez przypadki pomijamy ten apostrof i końcówkę „s” zarówno w pisowni jak i w mowie.
McDonald’s > McDonald >jedziemy do McDonalda > jesteśmy w McDonaldzie
Inne podobne nazwy tego typu to np. Johnson’s&Johnson’s / Johnson’s, Hellmann’s. Poprawną wymową będzie więc żel Johnsona, i majonez Hellmana. Ostatnie jest dla mnie trochę absurdalne. Wszyscy przecież kupujemy po prostu majonez Hellmann’s. Reguła swoje – życie swoje.
Wymiany głosek w nazwiskach obcych na te typowe dla polszczyzny
Chodzi tu głównie o litery przechodzące podczas odmiany transformacje na nasze polskie: si, zi, rz, dzi itp. (łopatologicznie mówiąc). Markowski pisze bardziej, jak przystało na filologa i wymienia:
- grupę nazwisk francuskich i innych kończących się w miejscowniku na litery inne niż [k / g / ch]
Larousse – o Laroussie
Volt – o Volcie
Schiller – o Schillerze
Robespierre – o Robespierrze - grupę nazwisk, których miejscownik ma w wygłosie podwojone tt, lub dd
Scott – o Scotcie
Budda – o Buddzie
Gambett – o Gambetcie - grupę nazwisk w narzędniku zakończonych w mowie na [k] lub [ko] (w zapisie c / co)
Banco – z Bankiem
Mauriac – z Mauriakiem - nazwiska zakończone w dopełniaczu, celowniku, miejscowniku na -ya -, -ja
Goya – Goi – Goją - nazwiska włoskie zakończone w dopełniaczu i celowniku na [li], w których opuszcza się w zapisie podczas odmiany literę „i”
Botticelli – Botticellego
Ruchome „e” w niektórych nazwiskach niemieckich
W niektórych nazwiskach niemieckich występuję obecne także w języku polskim tzw. ruchome „e”. „E” przemieszcza się w danym nazwisku we wszystkich przypadkach oprócz mianownika.
Luter – Lutra (nie: Lutera)
Diesel – Diesla (nie: Diesela)
Literatura:
Grzegorz Markowski – Język polski. Poradnik profesora Markowskiego
autor


4 komentarze
TadekNiejadek
Moja zasada nr 1 – nie myslec za duzo – wtedy robie najmniej błędów! 😀
DominikaRG
Tadku mam dokładnie te samą zasadę 👌🏻
Adam
Coś poszło nie tak, zamiast apostrofów ’ widzę pojedynczy cudzysłów otwierający ‚
admin
ja też. chyba to astygmatyzm.