
Język miłości – co to do cholery jest?
O tym, że miłość nie dla każdego oznacza to samo zdążyło się już przekonać wielu z nas. To co nas łączy to pewne oczekiwania dotyczące sposobu jej okazywania. Doświadczenia życia codziennego pokazują jednak, że mimo jednej słownikowej definicji, słowo miłość oznacza coś zupełnie innego dla każdego z 7 miliadrów mieszkańców naszej planety.
Może to w powszechnie funkcjonującym przekonaniu o tym, że kobiety pochodzą z Wenus, a mężczyźni z Marsa powinniśmy doszukiwać się problemów w komunikacji? A może w czymś zgoła innym. Może w czymś o wiele bardziej prozaicznym.
W rzeczywistości ludzie posługują się różnymi językami miłości. W okresie wzrastania większość z nas posługuje się jezykiem rodziców i dalszej rodziny. W naszym przypadku będzie to język polski, lub angielski. Język polski jest naszym językiem ojczystym, w którym władamy w najbardziej naturalny sposób. To w nim formułują się także niektóre nasze myśli.
Kiedy spotykamy osobę mówiącą tym samym językiem, komunikacja przebiega w sposób płynny bez barier utrudniających sposób porozumiewania się. Jeśli spotykamy kogoś posługującego się innym językiem np. chińskim, wzajemne zrozumienie staje się trudniejsze. Oczywiście jest ono możliwe, w sposób niewerbalny przekazać przecież możemy mnóstwo informacji. W zależności jednak od kultury w jakiej wzrastaliśmy równie odmiennie mogą zostać te sygnały odczytane. Brakowi niezrozumienia towarzyszy wtedy często kłopotliwa i niezręczna cisza, frustracja, narastające nieporozumienia.
Podobna zasada obowiązuje w języku miłości. Choć pozornie jest on wspólny dla nas wszystkich to tak naprawdę może istnieć 7 miliardów jego odmian. Tak zupełnie poważnie, istnieje pięć podstawowych rodzajów języka uczuć, o których w jednej ze swoich książek piszą Gary Chapman i Randy Southern. To jakiego języka uczuć używasz i na jaki reagujesz może być nadal zupełnie odmienny od tego, którego używa Twój partner. Niezależnie od tego jak mocno będziesz starać się zakomunikować coś swojemu partnerowi w swoim własnym języku, on może to opacznie zrozumieć, lub nie zrozumieć tego wcale.
Jest to też podstawowe wytłumaczenie tego, dlaczego wszystkie poradniki o relacjach damsko – męskich i miłości można wrzucić do worka na śmieci. Zakładają one, że „miłość” dla każdego oznacza to samo. Tak naprawdę na Waszych półkach powinny pozostać jedynie te poradniki, które traktujecie z przymróżeniem oka, jako sugestie, lub czyjś punkt widzenia.
Poniżej przedstawiam Wam pięć rodzajów języka miłości:
1. Afirmacja – słowa pochwały i uznania
2. Czas – okazywanie drugiej osobie niepodzielnej uwagi
3. Prezenty – okazywanie miłości za pomocą drobnych lub większych, widzialnych znaków lub rzeczy
4. Pomoc – okazywanie miłości poprzez wsparcie i pomoc
5. Dotyk – okazywanie miłości popzrez fizyczny kontakt np. przytulenie, pocałunki itp.
Dlaczego to takie ważne?
Anna i Jan mówią innymi językami miłości. Annę zaklasyfikować można do grupy nr 2 i 5, Jan jest pragmatykiem więc najistotniejsze będzie to co zawiera się w grupie nr 1 i 4. Jan ciężko pracując okazuje miłość Annie i oczekuje od niej słów uznania za swoją pracę. Anna nie kieruje do niego słów uznania ponieważ uważa, że mąż jej nie kocha. Oczekuje, że będzie z nią spędzał więcej czasu i przytulał. Jednocześnie pielęgnuje tradycje wspólnych posiłków po pracy Janka, wita go pocałunkiem i rozmawia o tym jak minął mu dzień. Właśnie tak okazuje miłość mężowi. Oboje czują się niedoceniani i niekochani mimo tego, że każde kocha drugiego równie mocno. Dlaczego tak się dzieje? Anna i Janek nie zdają sobie nawet sprawy z tego, że mówią innymi językami miłości. Ich miłosne komunikaty zupełnie się rozmijają i trafiają w ścianę.
Nauka obcego języka miłości
Anna i Janek muszą zbudować kanał informacyjny, który pozwoli im na wysyłanie komunikatów, za pomocą których uzmysłowią sobie wzajemne uczucia. Jak oni i jak Wy możecie to zrobić? Zadaj partnerowi trzy podstawowe pytania, na podstawie których będziesz mógł określić przynależność do jednego z rodzajów wymienionych powyżej.
1. Jakie zachowania najczęściej sprawiają mi ból / przykrość?
2. O co najczęśćiej go proszę?
3. W jaki sposób najczęściej okazujesz miłość drugiej osobie?
Uzyskując odpowiedzi na te pytania a jednocześnie odpowiadając na nie samemu możemy przyporządkować się (tylko w teorii – dla lepszego rozumienia) do którejś z powyższych grup. Nauka czyjegoś języka nie jest wiedzą tajemną. Nie trzeba posiadać tytułu doktora psychologii, lub lingwistyki by nauczyć się sztuki wyrażania miłości w języku, który ma największe znaczenie dla naszego partnera.
autorka

